Nasza skóra po zimie zasługuje na odpoczynek. Zmęczona mrozami, ciepłymi ubraniami często nieprzepuszczającymi powietrza potrzebuje również szybkiego zastrzyku energii. Ten świeży peeling pomoże nam w odzyskaniu równowagi. Skórka z mandarynek, jeden z jego składników, zawiera olejki eteryczne, które mają szerokie zastowanie zarówno w przemyśle perfumeryjnym, jak i służą jako składnik kosmetyków do pielęgnacji ciała. Są bogate w antyoksydanty, a także witaminy C oraz E, które są odpowiedzialne za świeży i zdrowy wygląd skóry. Natomiast olej z mandarynek jest niezastąpiony przy tworzeniu się nowych komórek i tkanek.
Peeling mandarynkowy
– 2 organiczne mandarynki
– 1 szklanka organicznego oleju kokosowego
– 1/2 szklanki cukru
Do przygotowania naszego peelingu potrzebować będziemy posiekanej skórki z mandarynek. Są dwa sposoby by ją uzyskać. Sposób pierwszy, z którego skojrzystałam ja, to starcie skórki mandarynki na tarce. Drugim sposobem jest natomiast obranie owoca i zblendowanie skórki. Oba sposoby dają ten sam efekt. Przesypujemy otartą skórkę do miseczki. Do blendera wrzucamy olej kokosowy oraz cukier, mieszamy na wolnych obrotach. Gdy powstanie zwięzła masa, wsypujemy skórkę i delikatnie mieszany. Prawda, że zapach jest nieziemski ? Przekładamy do słoika lub naczynia, w którym mamy zamiar trzymać peeling.
Peeling trzymać możemy do dwóch tygodni w temperaturze pokojowej. Jeśli chcemy korzystać z niego odrobinkę dłużej, skojrzystajmy z lodówki.
Benefity:
– dzięki mandarynkom Twoja skóra odzyska blask, i nabierze zdrowego wyglądu
– dzięki olejowi kokosowemu Twoja skóra będzie nawilżona
– cukier delikatnie złuszczy stary naskórek, dzięki czemu substancje odżywcze, nawilżające oraz witaminy z mandarynek oraz oleju będą się lepiej wchłaniały
