W połowie sierpnia kilka dni spędziliśmy na krótkim urlopie w Szwecji. Liczyliśmy na trochę lepszą pogodę, ale niestety trafiliśmy na załamanie pogody. Większość czasu padało, ale to nie odstraszyło nas od jeżdżenia na rowerze po szwedzkich lasach, od zbierania borówek czy od odwiedzenia Sztokholmu. Na szczęście jednego dnia udało nam się z pogodą i wybraliśmy się do Oxelösund – miejscowości leżącej nad Morzem Bałtyckim. Świeciło piękne słońce, które nieźle przypiekło nam nasze spragnione słońca poliki 🙂