Arrecife – Lanzarote

Jak ktoś Wam kiedyś powie, że będąc na Lanzarote nie warto odwiedzić Arrecife to nie ma racji! Może i Arrecife jest stolicą tej wyspy, ale ma w sobie tyle uroku 🙂 My czuliśmy się tam co najmniej jak w Sopocie! Zacznijmy od początku.

Na Lanzarote czasem bywa burzowo. To fakt. Podczas jednego z takich dni postanowiliśmy odwiedzić położone niedaleko Arrecife. Zaczęliśmy od lodziarni Coralena Anema y Core. Chociaż my smakoszami lodów nie jesteśmy to nasza Zosia jest i muszę zdradzić, że jej lody tam serwowane tam bardzo smakowały. W zasadzie to nie lody, ale pysznie owocowe sorbety 🙂

arrecife-006 7 2 8 9 arrecife-020 arrecife-014 arrecife-011 1

Później wyszło słońce i poszwędaliśmy się trochę po zakamarkach starego i nowego miasta. Uliczki Arrecife nadają się na miły spacer i nie są przepełnione wszędobylskimi turystami.

arrecife-022 arrecife-029 arrecife-071 4 arrecife-032 arrecife-049 10 arrecife-047 3 arrecife-040 arrecife-035 arrecife-067 arrecife-030 arrecife-064 arrecife-060 arrecife-063 5 arrecife-054 arrecife-058

Podczas spaceru Zosia zrobiła nam niespodziankę i zasnęła w wózku! Co się nie zdarza prawie nigdy 🙂 Korzystając z okazji, po prawie dwóch tygodniach na hiszpańskim jedzonku, postanowiliśmy wypróbować jak serwują na Kanarach hamburgery. Dobrze serwują 🙂

arrecife-023 arrecife-024 6 arrecife-076 arrecife-073 arrecife-074 arrecife-078 11 arrecife-081

One thought on “Arrecife – Lanzarote

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.