Gwiazdą dzisiejszego posta jest Nyhavn. To tutaj znajdziemy najsławniejsze, kolorowe kamieniczki Europy (jeju ile tam ludzi!), to tutaj będziemy mieli okazję przejść się niesamowitymi kładkami nad kanałem portowym. Rzut beretem dzieli nas natomiast z hali Papiroen (tam dobrze zjemy!) do Christianii, ale pamiętajcie by nie zabierać tam ze sobą aparatu, a nawet telefonu. My byliśmy i polecamy zapuścić się również w tamte okolice 🙂
p.s. Trochę jak Gdańsk, co nie?