Historia pewnej gruszki

Czekamy na gruszkę. . . . . . . . . . . . .

griuszka-002

…. tata obiera…..

griuszka-003

…. jest i ona! pycha!

Że owoce są zdrowe to wszyscy wiedzą i chyba nikt nie będzie się ze mną kłócił. Nawet Zosia to wie. A powyżej dowód, że nie ściemniam – wystarczy spojrzeć na minę Zosi 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.